Kiedy byłam małą dziewczynką, uwielbiałam chodzić do warsztatu razem z moim tatą – elektrykiem. Tata nie tylko uczył mnie tego, jak działają różne urządzenia, ale też wpajał podstawowe i ważne zasady bezpieczeństwa. Jedną z najczęściej powtarzanych była ta, że pod żadnym pozorem nie można dotykać urządzeń i gniazdek elektrycznych mokrymi rękami. Słyszałam to setki razy,…
Wszyscy mają ciastka, mam i ja! :) A wszystko po to, żebyś mógł komfortowo wyświetlać mojego bloga. Korzystając ze strony, wyrażasz więc zgodę na wykorzystywanie plików cookies. Dowiedz się więcej.