Przełom roku to taki magiczny czas. Grudzień stoi pod znakiem podsumowań i analiz tego, co dzieje się w naszym życiu – także pod kątem zawodowym. Zastanawiamy się wtedy, czy to odpowiedni moment, żeby „ze sceny zejść niepokonanym”. Przydałaby się podwyżka, ale szef mówi „nie bądź taki szybki Bill” i „niewiele Ci mogę dać”. Zdajesz więc…
Wszyscy mają ciastka, mam i ja! :) A wszystko po to, żebyś mógł komfortowo wyświetlać mojego bloga. Korzystając ze strony, wyrażasz więc zgodę na wykorzystywanie plików cookies. Dowiedz się więcej.